Note

Sun, 02/05/2012 - 16:52 — sstar

Demoiselle Sociando-Mallet 2000
Haut-Medoc AOC
Francja
Cabernet Sauvignon
Merlot
Cabernet Franc
Petit Verdot
Cena: 84
Alk: %
Kolor: cz
Ocena: 7
Nr 5227
www

kohei (2009-03-05)
Kolejne miejsce, w kt�rym nie ka�dy oczekuje dobrego wina, to supermarket. Demoiselle de Sociando-Mallet haut-m�doc 2000 od Jeana Gautreau przemkn�a przez p�ki Carrefoura przed Bo�ym Narodzeniem 2007, nim jednak zdecydowali�my si� na kupno, znikn�a. Kiedy wi�c wypatrzyli�my samotn� butelk� podczas wyprawy po opisane ju� Ch�teau Marquet ? nie wahali�my si�, magia nazwy s�ynnego zamku, stawianego obok najlepszych grand cru class�s (kiedy w 2003 weryfikowano klasyfikacj� cru burgeois, Ch�teau Sociando-Mallet wyst�pi�o z niej, twierdz�c, �e skoro nie mog� by� GCC, to nie b�d� w �adnej klasie), i legendarnego rocznika zadzia�a�a. I cho� to tylko drugie wino, warto by�o. Wa�ka otwiera�a si� d�ugo: z pocz�tku nos zdominowany by� przez beczk� ? tosty, szlachetne drewno, kawa; dopiero po kilku godzinach pokaza�y si� owoce: klasyczna czarna porzeczka i suszona �liwka w towarzystwie nut w�dzonych, wr�cz zwierz�cych. W ustach ? prawdziwy jedwab: bardzo aksamitna faktura i wyrazista kwasowo�� przy raczej delikatnej budowie. Mo�na pi� litrami, zw�aszcza, �e wino, cho� ju� dojrza�e, �adnych oznak podesz�ego wieku nie wykazuje. Odrobina wielkiego �wiata za 84z�. @Carrefour

sstar&let (2009-03-05)
O tym jak Jean Gautreau zrewitalizowa� nieco podupad�� posiad�o�� oraz jak oceniane s� inne roczniki win z Sociando-Mallet mo�na dowiedzie� si� u doktora;-) Wysoko ocenia on rocznik 1997 (18/20) kt�ry razem pr�bowali�my, dobrze solidny 2001 (17+/20), kt�ry te� kiedy� si� nam przydarzy�.
wino5227#3835

star (2012-10-06)
Troch� lepsze foto nowszego rocznika (pralinka) tego wina. Pisali te� o nim na Forum Wino (pralinka) a zacz�o si� od wpisu Rurale:

Chcia�bym nie�mia�o rozpocz�� w�tek trudny, bo dotycz�cy Bordeaux. Wielu z
Was pewnie wzruszy bezwiednie ramionami, bo niby wszystko ju� by�o. Ja jednak
dopiero zacz��em odkrywa� te wina, przebija� si� przez meandry klasyfikacji,
literatury i samych win. Wcze�niej by�em twardym kontestatorem, ale potem mi
przesz�o, bo generalnie uprzedzenia wobec wina s� zupe�nie bez sensu (co w
ko�cu zrozumialem). Niech�� wobec win z lewego i prawego brzegu jest jednak
dla mnie ca�kowicie zrozumia�a. Jest masa win s�abych (ale gdzie ich nie ma),
ca�y ten ha�as wok� sprzeda�y en primeur zbyt g�o�ny, otoczka niezno�nie
snobistyczna, a ceny spekulacyjne (te�, gdzie ich nie ma - sam s�ysza�em
anegdot� o Portugalczykach, kt�rzy je�dzili po wina Niepoorta do Szwecji,
robili zakupy w Systembolaget, wracali do kraju i oczywi�cie na takich
wyprawach dobrze zarabiali). A propos klasyfikacji trzeba jeszcze doda�, �e
te zamiast u�atwia�, cz�sto utrudniaj�.
Napisa�em o tym dlatego, �e ostatnio mam faz�. Oczywi�cie nie na laffity i
latoury, ale wina bez aury, w miar� dost�pne, kt�rych relacja jako�ci i cena
wydaj� si� mie� sens.
Mo�e kto� mia�by ochot� podzieli� si� swoimi wra�eniami i przekona�
pocz�tkuj�cych i bardziej zaawansowanych nad wy�szo�ci� Cotes de Bourg nad
Saint-Estephe albo odwrotnie. Oswoi� te butelki. Przekona�, �e warto. Bo moim
zdaniem warto.
Ca�y w�tek warto przeczyta�: (pralinka)
wino5227#44550

SstarWines

Articles

User login

Comments

OSstarWines

SstarQuiz

MovieSstars

Note