Barolo

W ostatnim Decanterze opisują Barolo z 2001, w sam raz do picia ponoć, finezyjne są. Tak więc sobie myślę, ja konsument Barolo z fałszywych promocji, co ja wiem o Barolo? Rozróżnić Barolo nowoczesne od tradycyjnego pewno nie potrafię, że o postbetamodernizmie nie wspomnę, nawet boję się myśleć co to może znaczyć, słabo rozumiem tylko beta i nie udaję wcale Greka. A przecież mówią, że Barolo to król, żadne mu tam Bordeaux nie straszne, do endemicznego Xynomavro czasem podobne, czy Wielkiego Burgunda.

bar03.JPG

No ale na zakupy bym się wybrał, najlepiej do sklepiku za rogiem. Byle by tam Barolo sprzedawali. No więc zacznę najpierw od tego co w Decanterze polecają, bo okazuje sie, że i u nas te wina są, nie jak topowe burgundy, o których można jedynie pomarzyć. A pachną czasem podobnie kwiatowe, choć tu fiołek, a tam róża. Tu czarne, tam czerwone owoce, bez podtekstów. Tu smoła i skóra, herbata, a tam... sam już nie wiem. Wróćmy lepiej do naszych Barolo. W Decanterze najlepsze z 2001 jest Monprivato od Giuseppe Mascarello, u nas nie widziałem:(. Jedno zwykłe, drugie niezwykłe Riserva Ca'd'Morissio, 20/20, 1000PLN, sky is the limit. Dalej już łatwiej bo 101win ma przecież wina od Aurelio Settimo, Mielżu ma Cordero di Montezzemolo, la Passion du Vin widziałem wina Paolo Scavino, wcześniej w Enotece Tre Bicchieri, importerów sporo miało, a Ceretto to było kiedyś w Bodedze Marques. Ci dwaj ostatni chyba moderne, a poprzedni tradycyjni bardziej, ale pewności nie mam. Z mniej znanych dla mnie: Castello di Verduno, Famiglia Anselma, Fratelli Revello, Poderi Colla i Borgogno Serio e Battista, ale ten chyba jest we wrocławskim sklepie pod torami (uważajcie na niebezpieczne wibracje), jak on się zowie? Może ktoś przybliży nam tych producentów? Batasiolo i Renato Ratti widywałem na zachodzie. U nas na SstarWines o Barolo często była mowa.

bar02.JPG

Na koniec polecę jeszcze Barolo Serradenari z poznańskiej Enoteki Tre Bicchieri, tanie i dobre, nie tak co prawda tanie jak Barolo Morando z Biedronki, ale na pewno lepsze! Uwaga to była kryptoreklama, tylko nieco zagadkowa. Co do moich planów zakupowych to planuję szukać to Monprivato, choćby do śmierci... z pragnienia, a tymczasem zakupię sobie Serradenari, no bo nie może być tak, że tylko częstują, a człowiek nie płaci. A może mi jakieś Morando, gdzieś się zapodziało, to się jego napiję niekoniecznie do niedzielnego obiadu, choć niestety nowszy rocznik jakby bardziej moderne, niż poprzedni.

Comments

Jak pachnie Barolo

W Decanterze pojawiają się takie epitety;) jak: raczej czerwone niż czarne owoce, np. czerwone porzeczka, trufle, liście, kwiaty: fiołki i róże, lukrecja, skóra.

Barolo

Rzeczywiście krypto była ta reklama. Bo w miejscu dokąd Nadleśniczy odsyła nijak ceny znaleźć nie mogę. A jeżeli na reklamę niekrypto mogę sobie pozwolić, to raz promocja Barolo była w naszym kraju niefałszywa: ta w Vinoteka13 miesiąc temu z 30% upustem na cały asortyment (zresztą sam Nadleśniczy ją na stronie reklamował, choć mówiono w folderze że to dla wybranych jest, a nie do kolportażu Smile). Barolo Elio Grasso Ginestra 2004 kupiłem dzięki niej w jednej z najniższych cen światowych. Tylko że, jak to prawdziwa promocja, skończyła się już, a przy tym rzeczywiście więcej niż 6 butelek wina na przelicznikowy ryj nie można było w niej kupić: jak drugi raz przyszedłem, to mi powiedziano: Pan już tu raz był, więc ... wynocha Sad Nawet myślałem żeby przez "słupa" coś zanabyć, ale nie zdążyłem. A teraz pluję sobie w brodę, że tylko jedną butelkę tego Barolo duszę pod szafą i żal mi otworzyć.

Krypta

Musisz mejla posłać, na pewno Ci właściciel Enoteki Tre Bicchieri odpisze.